Nadmiernego pocenia koniec
-
Witam was kochani
Mam świetną, dla tutaj zebranych, nowinę. Chciałabym się podzielić z wami doświadczeniem w walce z łączącą nas dolegliwością, jakże niezrozumianą przez całą resztę, jaką jest hiperydroza, czyli nadmierne pocenie. Sama odwiedzałam wcześniej to i temu podobne miejsca wielokrotnie by znaleźć rozwiązanie dla swojego problemu. Otóż dziś pojawiam się tu nie po radę od was, a dla was. Miałam już dość ironicznych uśmieszków na twarzach dermatologów, którzy lekkim duchem odpowiadali: taka Pani uroda, gdy pytałam o moją nadpotliwość. Jednak ja kupowałam i testowałam kolejne środki na tą przypadłość, jak choćby antidral, etiaxil, antyhydral, pudroderm, stoppot a nawet takie, których jedynie skutkiem ubocznym było powstrzymywanie pocenia, jak ditropan, choć były one mocnymi lekami na inne dolegliwości. Napary, kropelki i sole – materiał na książkę i spory wkład do budżetu firm farmaceutycznych. Czy warto było? Choć wtedy nie, to docelowo tak, gdyż przez eliminację nieskutecznych specyfików znalazłam rozwiązanie. Drogo, choć warto.
Moja przypadłość wiązała się także z przykrym zapachem i stąd moja determinacja w szukaniu rozwiązania. Obserwowałam, jak moja dolegliwość rzutuje na inne ważne moje sprawy. Zaczęłam się izolować, a to pogłębiało strach przed powrotem. Postawiłam sobie cel priorytetowy – eliminacja pocenia i odzyskanie pewności siebie. Teraz albo nigdy. Cel w tym przypadku uświęcał środki, a nie było ich mało. Jednak w końcu odnalazłam środek, który mi pomógł i był nim chlorek glinu. Środek niestety niedostępny w Polsce ze względu na zakazany składnik w nim się znajdujący. Jest on także niestety nietani, lecz reasumując moje wydatki na pozostałe, nieskuteczne superśrodki, jako jedyny jest naprawdę wart swojej ceny.
Choć dolegliwość ta jest wywoływana przez indywidualne powody, ważne jest by w walce odnaleźć przyczynę i to ją najpierw wyeliminować. Generalnie powszechne picie kawy powoduje wypłukiwanie z organizmu magnez, którego niedobór wzmaga nadpotliwość. Podobna jest zależność jeśli chodzi o tłuste i pikantne posiłki. Dbajcie o dietę i niedajcie organizmowi powodu do wypłukiwania z nas toksyn, poprzez pocenie właśnie. Pyzatym „w zdrowym ciele ...”.
Podaję linka do leku, który mi wpełni pomógł:
http://www.allegro.pl/item101532912_nadmiernego_pocenia_koniec_chlorek_glinu_3_tyg_.html
Stosowałam go zgodnie z zaleceniami właściciela aukcji. Ulgę poczułam już po pierwszym tygodniu conocnego stosowania. Wiązało się to ze zmniejszeniem częstotliwości stosowania co 2, następnie, 3 dni. Gdy przypadłość wraca musimy powrócić do adekwatnej częstotliwości. W tym momencie stosuję raz na tydzień i jest świetnie, po raz pierwszy ucieszyła mnie wiosna. Do tej pory mnie przerażała. Nie macie pojęcia jak się aktualnie czuję i naprawdę ciężko mi to opisać. Od tej pory zaczęłam wierzyć w przychylność gwiazd i nie boję się powiedzieć, TO CUD.
Ostrzegam przed „okrutnym pieczeniem” smarowanych miejsc przez pierwsze 3 noce. Trwać to będzie tylko 3 noce, jeśli nie będziecie drapać. Specyfik, jak tłumaczył mi sprzedawca, działa na zasadzie mechanicznego zatykania porów potowych kryształkami chlorku. Ważne jest więc wcieranie specyfiku, to następnie podrażnia skórę, która musi się dostosować i swędzieć. Mechanizm działania chlorku powoduje mechaniczne „zatykanie organizmu”, więc powoduje to, u mnie na szczęście nie, wzmożone pocenie tych miejsc w początkowej fazie stosowania. Reakcja organizmu na zmiany. Nie zapominajmy że pocenie jest naturalną reakcją organizmu na bodźce, które musimy minimalizować.
Choć dużo, to jednak niewiele kosztuje sprawdzenie najpierw tego, co pomogło także mi. Bo ile jeszcze by trzeba było wydać, by docelowo wygrać lub polec w walce? Cierpliwość ma granice, inne dla każdego z nas.
Pomyśl jak dużo stracisz nie korzystając z tej oferty teraz, jest to hasło sprzedawcy ze strony opisowej, ja podpisuję się pod nim dwoma rękoma jeśli chodzi o ten preparat. Cieszę się z internetu i możliwości podzielenia się wspólnymi doświadczeniami. Jednocześnie ubolewam nad osobami, którym nie dane jest korzystanie z tej formy pomocy. Wiem jedno, bez was by mi się nie udało wygrać tej walki. Dzięki wielkie za to że jesteście, choć lepiej by było dla nas wszystkich, gdyby nas nie było na takiego typu forum i by były one zbędne.
Mam nadzieję że moje doświadczenie pomoże także wam. Pamiętajcie, że nie ma problemu nie do rozwiązania. Liczy się samozaparcie i umiejętność wyciągania wniosków, przy jednoczesnym eliminowaniu wadliwych metod. Każdy ma prawo do leczenia się samemu, więc nie ulegajcie autorytetom lekarskim, oni też się mylą i niekoniecznie rozumieją powagę problemu. To jest moje życie i eliminuję z niego to co mnie ogranicza. Każdy ma prawo do życia w pełni, choć może wybrać drogę poprzez akceptację tego co myśli, że zmienić się nie da, a zmienić da się wszystko. Pytanie o koszty i straty ze zmian. Bo czy na zmianę wszystkich elementów, odbiegających od naszej wizji, mamy czas i czy jest niezbędna każda zmiana?
Pozdrawiam was kochani suchutko i życzę samozaparcia oraz chęci uważnej nauki na czyjś błędach, bo nie na to mamy tutaj dany czas, by do wszystkiego musieć dojść samemu, a jedynie by tworzyć swoje wizje eliminując przeszkody, które ktoś już napotkał. Ważne by umieć dostrzec sposób pokonywania przeszkód przez innych.
Apeluję także o pojawienie się tu, także po osiągnięciu celu, by pomóc innym, po to w końcu są takie fora, by wspólnie tworzyć nasz wszystkich świat, z którego wpełni chcemy i mamy prawo korzystać WSZYSCY
TOLERANCJA – aaa, tu cię mam !!! mam taką nadzieję
Pozdrawiam stąd, gdzie miło i przyjemnie, bo stworzone własnymi siłami i zgodnie z własną wizją. Szczęście to satysfakcja, dostrzegłam to dopiero w tym momencie, dzięki wam za to także, thx.
„Ważne jest czy kogoś kochasz, Ważne jest czy kochasz siebie,
Ważne jest czy mówisz prawdę, czy nikt nie płacze przez Ciebie”
Tylko się STARAJ, a już wygrałeś, bo:
What doesn't kill you make you stonger
[email removed]
piszcie, chętnie pomogę w wolnej chwili, na ile będę mogła
na pewno odpiszę
Za niewykorzystane szansy wińmy tylko siebie. Lepiej zrobić i żałować, niż żałować że się nie zrobiło, mawiał mój dziadek. Najgorsze, że się pamięta te niewykorzystane szanse, mawiał, widząc skutki posunięć i alternatywnej drogi, gdyby z okazji się skorzystało. Czy błędów? Okaże się później. Bo choć tak bardzo lubimy obwiniać innych, to nigdy nie zgubmy celu dla którego podjęliśmy wysiłek. Którego postęp w rozwiązywaniu oceńmy sami, analizując na bieżąco własne posunięcia. Gdy coś nie sprawia nam przyjemności to poświęćmy najmniej jak to możliwe czasu na jego rozwiązanie, by było go więcej dla przyjemniejszych aspektów życia. Bo każdego z nas doba ma tylko 24 h.
CHCIEJCIE SOBIE POMÓC, INACZEJ NIE BĘDZIE TO MOŻLIWE
Ps. Użytkownik: krysti24, od którego kupiłam chlorek, posiada na innych swoich aukcjach różne opcje wagowe, więc zwróćcie na to uwagę, gdy będziecie pewni już zakupu, może uda się wam zrobić zakup bardziej optymalny. Różne są przecież powierzchnie potencjalnych miejsc na ciele, które będziemy smarować. Pamiętajcie, że kuracja trwać musi min 3 tyg, po przerwaniu cyklu w tym okresie następuje nawrót.
Ps.2 przepraszam za filozoficzne lub pseudo wywody, ale gdy podejmuję się wypowiedzi, gdy mam coś do powiedzenia staram się by i forma była estetyczna. Mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe, choć nawet gdyby tak było, nie mam na to wpływu. Nawet jeden przypadek udzielenia pomocy komukolwiek moją wypowiedzią, usprawiedliwi znudzenie pozostałych. Rozwiązania znajdują tylko ci, którzy dostrzegają problem i naprawdę chcą go rozwiązać i gdy na chęciach się nie kończy.
Nie zatracajmy dobra drzemiącego w każdym z nas i nie pozbawiajmy go innych, którzy się nim dzielą, a przez to dobro mnożą. Pomagajcie sobie i innym, obiecajcie mi to. Inaczej mój czas i trud poszedł na marne, choć wierzę że tak nie jest. Jak nie wiesz jak pomóc to NIE SZKODŻ.
Całuski dobrzy ludzie, tylko bezinteresowny uśmiech i będzie lepiej, choćby tylko, a może aż w waszym otoczeniu.
Pa pa J głowa do góry, na pewno będzie dobrze, lub chociaż / aż lepiej, uwierzcie
Asikusikusik
Anonymous 03 Maj 2006, 07:09 - Zgłoś nadużycie